„Wiem, że to właściwa decyzja” – Garcia ogłasza i uzasadnia swoją rezygnację z Wimbledonu
Początkowo zgłoszona do kwalifikacji Wimbledonu, swojego ostatniego turnieju wielkoszlemowego na trawie w Londynie, Caroline Garcia ostatecznie wycofała się z brytyjskiego turnieju.
31-letnia Francuzka, od kilku miesięcy zmagająca się z kontuzją pleców, postanowiła nie ryzykować i zrezygnowała z udziału. Była czwarta rakieta świata nie zagra więc już więcej na Wimbledonie, gdzie dwukrotnie docierała do 1/8 finału (w 2017 i 2022 roku).
Na Instagramie Garcia, która tuż przed Rolandem Garros ogłosiła, że zakończy karierę po zakończeniu obecnego sezonu, wyjaśniła swoją nieobecność w londyńskiej stolicy podczas tegorocznej edycji w 2025 roku, która miała być jej ostatnim występem na Wimbledonie.
„W tym roku nie zagram na Wimbledonie. Musiałam przekraczać granice możliwości mojego ciała, grając pod zastrzykami przeciwbólowymi na Rolandzie Garrosie, turnieju, który rozegrałam po raz ostatni w karierze. Nie żałuję ani jednej sekundy z tego wszystkiego.
Ale teraz nadszedł czas, by wrócić do punktu wyjścia: pozwolić mojemu ciału naprawdę się zregenerować i przeprowadzić solidny blok treningowy. Nawet jeśli boli mnie, że opuszczam sezon na trawie, wiem, że to właściwa decyzja.
Chcę być w pełni zdrowia, by dać z siebie wszystko podczas sezonu na twardych nawierzchniach i przygotować się na kolejny ważny moment poza kortem: zaczynamy przygotowania do ślubu. Będę was informować, gdzie zagram w kolejnym turnieju. Do zobaczenia wkrótce” – napisała Garcia w mediach społecznościowych.
Wimbledon
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem