« Nie zawsze łatwo znaleźć rozwiązania », przyznaje Świątek po zwycięstwie nad Kalinską na US Open

Iga Świątek awansowała do 1/8 finału US Open. Zwyciężczyni edycji z 2022 roku musiała się jednak napracować, zwłaszcza w pierwszym secie, w którym obroniła cztery piłki setowe, by ostatecznie przejąć inicjatywę po zakończeniu tie-breaka.
Prowadzona 5-1, a następnie 5-2, 40-15 przy serwisie Anny Kalinskiej, ostatecznie odwróciła sytuację, zanim potwierdziła swoją przewagę w drugim secie (7-6, 6-4). Na konferencji prasowej Polka, numer 2 światowego rankingu, wróciła do tego zwycięstwa nad Rosjanką.
« To na pewno nie był łatwy mecz, zwłaszcza na początku, ale cieszę się, że byłam w stanie wrócić do gry, grając lepszy tenis. Popełniłam zdecydowanie za dużo błędów bezpośrednich w pierwszym secie, ale trzeba też przyznać, że Anna (Kalinska) grała naprawdę bardzo dobrze.
Jestem też bardzo zadowolona z tego, jak udało mi się pozbierać po bardzo trudnym początku meczu. Pozostałam pozytywna na korcie i ostatecznie znalazłam klucz do rozwiązania moich problemów.
Kiedy prowadzą cię 5-1 w pierwszym secie, każda zawodniczka może poradzić sobie z sytuacją inaczej. Osobiście, zdarzały się w przeszłości momenty, gdy nie wiedziałam, co robić, gdy nie wiedziałam, co zmienić, kiedy znalazłam się w podobnych sytuacjach.
Mój zespół pomógł mi na tym poziomie i uzgodniliśmy, że nie ma jednej tony rozwiązań. Zawsze trzeba próbować oddać jeszcze jedną piłkę na kort. Myślę, że było mądre, by nie myśleć o zagraniu wygrywającego uderzenia już przy pierwszej piłce w wymianie.
Nie zawsze łatwo jest znaleźć rozwiązania. To, czego potrzebujesz, to trzymać głowę wysoko, by myśleć o tym, co możesz zrobić. Dziś poradziłam sobie z tym dobrze, ponieważ dość łatwo jest spanikować, kiedy prowadzą cię 5-1, ale ja tego nie zrobiłam », zapewniła Świątek dla Punto de Break.