Zwyciężczyni w Stuttgarcie w poniedziałek, Ostapenko spada z obłoków w Madrycie
Dni mijają, ale nie są podobne do siebie dla Jeleny Ostapenko.
Łotyszka, znana z tego, że potrafi wywrócić wszystko do góry nogami, gdy ma dobry dzień, zaprezentowała tenis na wysokim poziomie podczas turnieju w Stuttgarcie, który wygrała w poniedziałek, pokonując kolejno Igę Świątek, nr 2 światowego rankingu, oraz Aryną Sabalenkę, nr 1 światowego rankingu.
Rozpoczynając udział w Madrycie w ten czwartek, Ostapenko boleśnie upadła, przegrywając z rodaczką Anastasiją Sevastovą. Ta ostatnia, powracająca na tour po roku nieobecności, wykorzystała ranking chroniony, aby dostać się do głównej drabinki.
W pierwszej rundzie pokonała Anastasiję Pawluczenkową (6-4, 7-5) i ponownie pokazała się z dobrej strony przeciwko 18. zawodniczce rankingu, wygrywając 7-6, 6-2 w półtorej godziny.
Ostapenko zaprezentowała poziom gry daleki od tego, który pokazała w Stuttgarcie, wygrywając tylko trzy gemy serwisowe w całym meczu i przegrywając ostatnie sześć gemów spotkania, od 2-0 do 2-6 w drugim secie.
Sevastova, która w 2018 roku dotarła do półfinału US Open, zmierzy się z Dianą Shnaider o miejsce w 1/8 finału.
Madryt
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem