Wideo - Kiedy Fritz żartuje z wygrywającego returnu przeciwko Berrettini w mediach społecznościowych
Po szalonym meczu Taylor Fritz ostatecznie zapewnił sobie miejsce w półfinale turnieju Masters 1000 w Miami. Amerykanin, czwarty rakieta świata, stracił sześć piłek meczowych w drugim secie, by w końcu wygrać w pełnym napięcia pojedynku (7-5, 6-7, 7-5 w 2 godziny i 44 minuty).
Fritz, który zmierzy się z Jakubem Mensikiem o miejsce w finale na Florydzie, zachwycił widzów na centralnym korcie, którzy do ostatniego punktu byli świadkami emocjonującej rozgrywki, zakończonej ostatecznie jego zwycięstwem. Jednak mecz mógł być krótszy, gdyby Amerykanin był bardziej skuteczny w wykorzystywaniu okazji (3 przełamania na 11 możliwości).
W drugim secie, kiedy Włoch serwował, by pozostać w grze przy stanie 7-5, 5-4 dla Amerykanina, Fritz wykonał wygrywający return bekhendem na pierwszej piłce przeciwnika, wyrównując do 40-40 i znalazł się o dwa punkty od zwycięstwa.
Ostatecznie Fritz musiał wykazać się cierpliwością i czekać jeszcze kilka minut, aby odnieść zwycięstwo, ale nie zapomniał o tym pięknym zagraniu.
Na swoim koncie X (dawniej Twitter) po zwycięstwie finalista US Open 2024 udostępnił nagranie ze swoim wygrywającym returnem i napisał: „To było szalone”, dodając emoji śmiejącej się buźki. Wróci na kort już w piątek, aby rozegrać swój półfinał w wieczornej sesji przeciwko Mensikowi.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem