W trakcie turnieju w Santiago w Chile ogłoszono stan wyjątkowy

Program wtorkowego turnieju ATP 250 w Santiago nie mógł zostać zrealizowany do końca. Po eliminacjach Corentina Mouteta i Hugo Gastona rozegrano kilka innych spotkań.
Jednakże dwa mecze nie mogły zostać dokończone i zostały przełożone na środę. Chodzi o mecze Coria-Barrios Vera (Argentyńczyk prowadził 6-1 w momencie przerwania) i Meligeni Alves-Comesaña (obaj zawodnicy byli na początku drugiego seta).
Na stadionie, gdzie odbywał się mecz między Corią a Barriosem Verą, interweniowała nawet policja, aby ewakuować obecnych tam widzów.
Doszło bowiem do ogólnej awarii prądu w znacznej części kraju. Wpływ miało to na 14 z 16 regionów Chile.
Jest to największy tego rodzaju incydent w kraju od 2010 roku. Chilijski rząd ogłosił stan wyjątkowy.
20 milionów Chilijczyków zostało pozbawionych prądu na kilka godzin, a mieszkańcy zostali ewakuowani z metra w Santiago, zanim sytuacja w końcu wróciła do normy. Według AFP co najmniej 90% gospodarstw domowych odzyskało prąd w ostatnich godzinach.
Dwa mecze pierwszej rundy turnieju w Santiago, które nie mogły zostać dokończone we wtorkowy wieczór, zostaną wznowione w środę.
Program drugiej rundy obejmie również cztery pierwsze mecze 1/8 finału. Na kortach zobaczymy między innymi Martineza, Cerundolo, Garina, Etcheverry'ego, Djere i Hanfmanna.