Svitolina pokonuje Dolehide i dociera do trzeciej rundy Australian Open
Jak poradzi sobie Elina Svitolina w Melbourne? Była numer 3 na świecie, która przeszła operację stopy po US Open, gra obecnie w swoim pierwszym turnieju od czasu operacji i musi stopniowo odzyskiwać formę.
Po pokonaniu Sorany Cirstei w meczu otwarcia (6-4, 6-4), Ukrainka zmierzyła się z Caroline Dolehide o miejsce w trzeciej rundzie.
Amerykanka, która spadła poza czołową 80-tkę, wyeliminowała Bejlek w pierwszej rundzie w dwóch setach.
W meczu, który przez większość czasu kontrolowała, zwyciężczyni WTA Finals 2018 wygrała w dwóch setach (6-1, 6-4), ratując wszystkie osiem break pointów.
Z 29 wygrywającymi i 26 niewymuszonymi błędami (tyle samo co jej przeciwniczka tego dnia), Svitolina nie spędziła zbyt wiele czasu na korcie i zakwalifikowała się do trzeciej rundy Australian Open.
To już dziesiąty raz w jej karierze, kiedy dotarła do tego etapu zawodów na Melbourne Park, osiągając ćwierćfinały w 2018 i 2019 roku. Jest to również jej 100. zwycięstwo w Wielkim Szlemie.
W zeszłym roku Svitolina wycofała się w rundzie 16 przeciwko Noskovej z powodu kontuzji pleców. O miejsce w drugim tygodniu może spotkać się z Jasmine Paolini.
Włoszka, rozstawiona z numerem czwartym, zakończy swój program drugiej rundy na Rod Laver Arena przeciwko Meksykance Renacie Zarazua.