Sinner, król tie-breaków?
W meczu na najwyższym poziomie, Jannik Sinner właśnie wygrał dwa pierwsze sety swojego tie-breaka w rundzie 16 przeciwko lokalnemu graczowi Tommy'emu Paulowi.
Po ponad 2 godzinach walki, światowy numer 1 pokazał swoją chirurgiczną skuteczność, wygrywając dwa pierwsze sety, za każdym razem w tie-breaku (7-6, 7-6).
Początkowo cierpiący z powodu gromkiego początku Paula ocynkowanego przez wsparcie swojej domowej publiczności, Włoch nigdy nie spanikował, odzyskując siły po przełamaniach w pierwszym secie i doskonale kontrolując ważne punkty w kolejnym secie.
Wstrząśnięty, ale realistyczny, Sinner jest teraz tylko o jeden set od dołączenia do Miedwiediewa w ćwierćfinale US Open.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem