Sabalenka zdecydował się zagrać w Miami!
© AFP
Aryna Sabalenka zdecydowała się zagrać w turnieju w Miami, mimo że w poniedziałek zmarł jej chłopak Konstantin Koltsov. Białorusinka trenowała we wtorek na kortach na Florydzie, prawdopodobnie woląc nie rezygnować całkowicie z życia w obliczu tragedii, przez którą przechodzi.
Prawdopodobnie nie jest to decyzja, która została podjęta raz na zawsze, ponieważ emocje mogą się diametralnie zmienić w takich momentach, kiedy tracisz orientację tak gwałtownie. Proces żałoby jest złożony, a Sabalenka potrzebuje jedynie życzliwości i braku osądzania w sposobie, w jaki sobie z nim radzi.
Miami
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem