„Public francuski jest jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym” – Fils odpowiada Munarowi po ich pojedynku w Roland-Garros

W czwartek Arthur Fils i Jaume Munar zaprezentowali bardzo wysokiej jakości mecz na korcie Suzanne-Lenglen. W intensywnym spotkaniu 20-letni Francuz, który doznał kontuzji pleców i miał poważne problemy fizyczne w trzecim i czwartym secie, ostatecznie znalazł siły fizyczne i mentalne, by pokonać Hiszpana (7-6, 7-6, 2-6, 0-6, 6-4 w 4 godziny i 25 minut).
W wyjątkowej atmosferze Fils zapewnił sobie awans do trzeciej rundy, w której w sobotę zmierzy się z Andreyem Rublevem. Po spotkaniu Munar, który odpadł po pełnym napięcia meczu, skarżył się na zachowanie francuskiej publiczności podczas gry.
„To najbardziej irytująca publiczność, to oczywiste. Śpiewają hymn do końca, nawet jeśli opóźnia to rozpoczęcie gemu, nie pozwalają ci serwować, ciągle robią głupoty, żeby przeszkadzać między serwisami.
To, czy popełnię podwójny błąd, czy nie, to moja wina, nie ich, ale fajnie byłoby, gdyby gra mogła toczyć się normalnie. Wyobraźcie sobie, że teraz, na konferencji prasowej, ktoś krzyczy, uniemożliwia mi odpowiedź.
To byłoby absurdalne” – narzekał 57. tenisista świata. Na te zarzuty odpowiedział Fils chwilę później podczas rozmowy z dziennikarzami.
„Niedyscyplinowani? To mocne słowo. Kiedy widzisz publiczność na meczach piłki nożnej, tutaj to jeszcze nic. Kiedy widzisz publiczność w NBA czy NFL, tutaj to nic. Atmosfera jest szalona, ale to tenis.
Jeśli trochę hałasują przed serwisem, to zawsze jest trochę irytujące dla przeciwnika, ale trzeba się z tym pogodzić, nie ma wyboru. Kiedy pojechałem do Brazylii i grałem z Fonsecą, nie narzekałem na publiczność.
Kiedy jedziesz do Australii i grasz z Australijczykami, albo kiedy jedziesz do Nowego Jorku i grasz z Amerykanami, ludzie wrzeszczą ci do ucha przez 3-4 godziny, co możesz zrobić?
Nie będziesz narzekał na publiczność. Osobiście uważam, że francuska publiczność jest jedną z najlepszych, jeśli nie najlepszą, i tak już zostanie” – powiedział Fils dla Tennis Actu TV.