Pomimo 30 piłek breakowych, Gracheva pokonana po ciężkim meczu przez Sasnovich na Wimbledonie

Varvara Gracheva dała z siebie wszystko w pierwszej rundzie Wimbledonu. Francuzka, mierząc się z Aliaksandrą Sasnovich, stoczyła zacięty pojedynek z Białorusinką, w meczu, który pozostawał niepewny aż do ostatniego punktu.
W spotkaniu, w którym obie zawodniczki oddały wiele gemów serwisowych (łącznie 21, 11 dla Sasnovich i 10 dla Grachevy), ostatecznie zwyciężyła tenisistka, która awansowała z kwalifikacji.
Francuzka serwowała przy stanie 5-4 w trzecim secie, mając nawet piłkę meczową. 24-letnia zawodniczka walczyła, broniąc siedmiu piłek meczowych, by ostatecznie ulec po długim pojedynku (6-4, 6-7, 7-6 w 3h27), po super tie-breaku w trzecim secie.
Gracheva wykorzystała 10 breaków, mając w sumie 30 piłek breakowych w całym meczu. Po zwycięstwach w kwalifikacjach nad Martinez Cirez (6-0, 6-0), Selekhmetevą (6-2, 6-3) i Seministają (7-5, 6-3), 107. rakieta świata odnotowała czwarte zwycięstwo w tym turnieju.
W drugiej rundzie 31-letnia tenisistka zmierzy się z Eliną Switoliną o miejsce w 1/8 finału. Białorusinka prowadzi 2-1 w bezpośrednich spotkaniach z Ukrainką, wygrywając dwa ostatnie pojedynki. Przypomnijmy, że Switolina awansowała wcześniej tego dnia po zwycięstwie nad Anną Bondar (6-3, 6-1).