Paolini daje się przestraszyć, a następnie kwalifikuje się
© AFP
Finaliści ostatniego French Open nie mieli w sobotę łatwo.
Po zakwalifikowaniu się Igi Świątek, w jej ślady poszła Jasmine Paolini.
Publicité
Podobnie jak nr 1 na świecie, Włoszka z trudem przystosowała się do nawierzchni, ale wygrała w dwóch setach (7-5, 6-3).
W starciu z Aną Bogdan, numer 5 na świecie rozpoczęła dość katastrofalnie (1-4), zanim zdołała wygrać 10 z kolejnych 12 meczów (7-5, 4-1).
Paolini trzymała nerwy na wodzy do samego końca i po przyzwoitym meczu (25 wygranych, 32 niewymuszone błędy) dotarła do drugiej rundy.
W kolejnej rundzie może zmierzyć się z Rosjanką Mirrą Andreevą lub doświadczoną Magdą Linette.
Dernière modification le 27/07/2024 à 15h46
Igrzyska Olimpijskie
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem