Nie błyszcząc, Światek przechodzi przez pierwszą rundę
© AFP
Iga Świątek była przyzwyczajona do bardziej solidnych występów niż te, które pokazała w sobotę. Zwłaszcza w Roland Garros.
W starciu z Iriną-Camelią Begu, sklasyfikowaną na 136. miejscu na świecie, Polka nie zachwyciła.
Publicité
Znacznie bardziej nieregularna niż zwykle (30 niewymuszonych błędów), mimo to zrobiła to, co konieczne, wygrywając 4 ostatnie gemy meczu, aby uniknąć niebezpiecznego 3. seta (6-2, 7-5).
Wciąż przełamując się, nr 1 na świecie awansuje jednak do drugiej rundy, gdzie może spotkać się z Francuzką, Diane Parry.
Igrzyska Olimpijskie
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem