„Od początku tygodnia płaczę codziennie”, emocje Garcii po ostatnim meczu rozegranym na Roland-Garros

Pokonana przez Bernardę Perę w pierwszej rundzie, Caroline Garcia pożegnała się z Roland-Garros, ponieważ zamierza przejść na emeryturę w nadchodzących miesiącach.
Francuzka, która przez długi czas była czołową postacią francuskiego tenisa kobiecego, skorzystała z pięknej atmosfery na Suzanne-Lenglen, aby podziękować publiczności i podzielić się swoimi emocjami podczas wywiadu po meczu:
„Dziękuję za Wasze wsparcie w tym meczu. To był mecz pełen emocji. Zrobiłam wszystko, co mogłam z tym, co miałam w sobie. Próbowałam walczyć do ostatniego punktu. To była prawdziwa przyjemność grać dzisiaj.
Od początku roku wiedziałam, że to będzie mój ostatni sezon i moje ostatnie Roland-Garros. Długo wahałam się, zanim to ujawniłam, bo nie wiedziałam, jak będę radzić sobie z emocjami. Od początku tygodnia płaczę codziennie. Zawsze grałam z tymi emocjami, zarówno tymi dobrymi, jak i złymi. Czasami stres i chęć zrobienia dobrze zatrzymały mnie.
Wszystkie te emocje płatały mi figle, zwłaszcza tutaj na Roland-Garros, gdzie przeżywałam trudne chwile. Zawsze starałam się dawać z siebie wszystko i zdobyć ten trofeum. Niestety, nigdy mi się to nie udało. Wszystkie dobre chwile, jak i te gorsze, które dzieliłam z publicznością, pozostaną ze mną na zawsze.
Pierwszy rozdział mojego życia z tenisem pozwolił mi stać się osobą, jaką jestem dziś. Dziękuję bliskim, rodzinie i narzeczonemu. Te ostatnie dwa lata były trudne, a on popchnął mnie do zakończenia kariery z miłością do tenisa, a nie nienawiścią do niego. Dziękuję mu za to, że pomógł mi stać się osobą, jaką teraz jestem. Dziękuję wszystkim. Ten rozdział był wspaniały.”