Badosa wygrywa starcie z Osaką i nabiera pewności siebie na Roland-Garros
To bez wątpienia był jeden z najważniejszych pojedynków pierwszej rundy kobiecego turnieju na Roland-Garros. Była liderka światowego rankingu Naomi Osaka zmierzyła się z Paulą Badosą, rozstawioną z numerem 10 w Paryżu.
Obie zawodniczki spotkały się po raz pierwszy, ale główną kwestią w tym meczu był stan zdrowia Hiszpanki, która od dwóch lat boryka się z problemami z plecami i w tym sezonie wzięła udział tylko w jednym turnieju na mączce, w Strasburgu w zeszłym tygodniu.
Na korcie Philippe-Chatrier odbyła się długo oczekiwana walka, i żadna z tenisistek nie potrafiła zyskać przewagi przy returnie aż do końcówki seta, kiedy Badosa serwowała przy stanie 6-5, ale Japonka natychmiast zdobyła przełamanie.
W tie-breaku Osaka szybko przejęła kontrolę i zdobyła przewagę po dobrze rozegranym tie-breaku zakończonym wynikiem 7 punktów do 1. Reakcja Hiszpanki była szybka, a Badosa szybko potwierdziła podwójne przełamanie, które utrzymała do końca.
W decydującej partii była numer 2 na świecie zdołała utrzymać trudny serwis trwający około dziesięciu minut, wyrównując przy stanie 3-3, a następnie wygrała trzy z czterech ostatnich gemów, by pokonać Osakę (6-7, 6-1, 6-4 w 2h20).
W meczu pełnym wielu wygranych uderzeń (36 dla Osaki, 27 dla Badosy), to Hiszpanka okazała się lepsza i zmierzy się z Eleną-Gabrielą Ruse lub McCartney Kessler o miejsce w trzeciej rundzie.
Po porażce w ćwierćfinale z Liudmiłą Samsonową w Alzacji w zeszłym tygodniu, Badosa nabiera pewności fizycznej i wydaje się być gotowa na ten paryski Wielki Szlem.
French Open
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem