„Myślę, że mogę pokonać Alcaraza i Sinnera” – Tiafoe ujawnia swoje ambicje przed startem w US Open
Amerykańska publiczność, od czasu triumfu Roddicka w 2003 roku, wciąż czeka na nowego mistrza i ma nadzieję, że tegoroczny US Open znów do nich uśmiechnie. Tiafoe, który w zeszłym roku dotarł do półfinału, jest jednym z zawodników, którzy chcą położyć kres temu oczekiwaniu. Pomimo silnej konkurencji ze strony Sinnera i Alcaraza, 27-letni tenisista na konferencji prasowej nie krył swoich ambicji:
„Tak to wygląda. Jeśli chcesz teraz wygrać turniej wielkoszlemowy, musisz pokonać Jannika i Carlosa. To imponujący zawodnicy, bardzo młodzi, i będą na szczycie przez długi czas. Jednak nie możesz im oddawać hołdu: jeśli chcemy osiągnąć coś wyjątkowego, musimy ich pokonać. I myślę, że mogę to zrobić.
Są bardzo różni. Jannik to lód, podczas gdy Carlos gra z trybunami i angażuje tłum. Jeden uderza piłkę brutalnie, drugi ma wszechstronną grę. Poruszają się po korcie w niesamowity sposób i to wszystko sprawia, że ich mecze są imponujące. To fajnie się na nich patrzy i wiem, że będą na szczycie przez długi czas.”
W swoim pierwszym meczu, 17. tenisista w rankingu ATP, zmierzy się z Japończykiem Nishioką.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem