„Jeśli płacisz za podróże, jedzenie, pensje wszystkich, a przegrywasz w pierwszej rundzie…”, Tsonga wyjaśnia różnicę między tenisem a innymi sportami
Trudności ekonomiczne w świecie tenisa są często podnoszone przez zawodników, ponieważ nawet jeśli kwoty ogłaszane podczas turniejów są często znaczne, wiele dodatkowych elementów nie jest uwzględnianych, jak wyjaśnia Tsonga w podcaście Kevina Ferreiry:
„Ja zawsze mówię, że w tenisie, kiedy przegrywasz, naprawdę tracisz, podczas gdy w innych sportach nic nie tracisz, po prostu nie wygrywasz, to nie to samo. W tenisie płacisz za wszystko. Jutro, jeśli jedziesz na Wimbledon, jedziesz z pięcioosobową ekipą, płacisz za hotel, podróże, jedzenie, pensje wszystkich przez cały tydzień, a przegrywasz w pierwszej rundzie.
To nie jest tak, że nie wygrałeś, tylko że straciłeś pieniądze. Nie zarobiłeś 0 euro, tylko straciłeś pieniądze. Jutro, jesteś piłkarzem, jesteś zatrudniony przez swój klub, przegraliście, i tak dostaniesz wypłatę. Jutro, jesteś koszykarzem w NBA, nie możesz nawet spaść do niższej ligi, i tak dostaniesz wypłatę.”
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem