Halys zagra w turnieju w Brukseli: Francuz korzysta z rezygnacji Borgesa, by dołączyć do drabinki

Brakujący pewności siebie w ostatnich miesiącach, Quentin Halys dołącza do głównej drabinki turnieju ATP 250 zaplanowanego na przyszły tydzień.
W ostatnich godzinach Arthur Rinderknech, nadal walczący w Masters 1000 w Szanghaju, oraz Frances Tiafoe, który zakończył swój sezon, zrezygnowali z udziału w turnieju ATP 250 w Brukseli, który odbywa się od 12 do 19 października.
Trzeci zawodnik potwierdził swój wycofanie z belgijskiego turnieju, a jest nim Nuno Borges. Portugalczyk, 51. tenisista na świecie, właśnie przegrał w 1/8 finału z Alexem De Minaurem (7-5, 6-2) w Szanghaju.
Chociaż powody tej rezygnacji są na raśnie nieznane, nieobecność Borgesa korzysta dla Quentina Halysa. Francuz, 75. w rankingu ATP, który przegrał jedenaście z ostatnich trzynastu meczów w oficjalnych rozgrywkach, korzysta z okazji, by dołączyć do drabinki głównej bez konieczności gry w kwalifikacjach.
W belgijskiej stolicy będzie starał się odzyskać pewność siebie, ponieważ nie wygrał dwóch kolejnych meczów w głównym cyklu od czasu Roland Garros, gdzie pokonał Tomáša Macháča i Miomira Kecmanovicia, zanim przegrał w pięciu setach z Holgerem Runem.