Halys, Rinderknech czy Musetti rezygnują z udziału w Marrakeszu
W przyszłym tygodniu rozpocznie się długa sezonowa seria turniejów na kortach ziemnych. Zawodnicy będą stopniowo podnosić poziom gry przed ważnymi wydarzeniami, takimi jak turnieje Masters 1000 w Monte Carlo, Madrycie i Rzymie, a następnie przed zawodami w Hamburgu i Roland Garros.
Jednym z turniejów w przyszłym tygodniu będzie impreza w Marrakeszu. W marokańskim mieście odbędzie się coroczna edycja ATP 250, a uczestnicy będą próbowali przejąć pałeczkę po Matteo Berrettinim, który właśnie odpadł w ćwierćfinale, a w zeszłym roku pokonał w finale Roberto Carballésa Baenę.
Jedno jest pewne – zwycięzcą edycji 2025 nie będzie Quentin Halys. Francuz, 57. tenisista świata i półfinalista w Dubaju w lutym, wycofał się na kilka godzin przed losowaniem drabinki głównej. Warto zauważyć, że w ostatnich dniach z turnieju zrezygnowało również kilku innych zawodników, w tym Lorenzo Musetti, Arthur Rinderknech czy Zizou Bergs.
Marrakesz
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem