Fils żądny zemsty w Bordeaux: "To będzie mecz na ostrzu noża".
Arthur Fils musi wrócić na właściwe tory. W poszukiwaniu swojego pierwszego finału Tour w tym sezonie, 19-letni praworęczny nie jest już przekonujący. Ponieważ French Open zbliża się wielkimi krokami, Francuz przyjechał do Bordeaux, aby podbudować swoją pewność siebie.
Bez żadnych wybitnych meczów, Francuz zarezerwował sobie miejsce w niedzielnym finale. Aby zdobyć swój pierwszy tytuł w tym sezonie, zmierzy się teraz z Pedro Martinezem (51.), zawodnikiem, który znokautował go w Santiago w marcu ubiegłego roku.
Zdeterminowany, by dokonać zemsty i uspokoić myśli przed French Open, Fils nie może się doczekać: "Zemsta... To będzie mecz na ostrzu noża, dobra walka. To dobry Hiszpan w stylu, jaki lubimy, więc to doskonały test dla Rolanda".
Po pokonaniu przeciwników, którzy do tej pory byli w jego zasięgu (Van de Zandschulp, Kokkinakis, Barrere), zwycięstwo nad takim graczem jak Martinez tuż przed Paryżem dałoby mu szansę na powrót na właściwe tory. Obserwuj to miejsce!