De Minaur w pogoni za pierwszym Masters 1000: „Czuję się świeży fizycznie i mentalnie”
Alex De Minaur, który nigdy nie wygrał turnieju z serii Masters 1000 w swojej karierze, ma nadzieję być prawdziwym dark horse w końcówce turnieju w Szanghaju.
De Minaur, siódmy tenisista rankingu światowego, jest na misji w Chinach. Australijczyk, który pokonał Camilo Ugo Carabelliego (6-4, 6-2), Kamila Majchrzaka (6-1, 7-5) i Nuno Borgesa (7-5, 6-2), zmierzy się z Daniiłem Miedwiediewem o miejsce w półfinale turnieju Masters 1000 w Szanghaju.
26-letni zawodnik nigdy nie wygrał żadnego tytułu w tej kategorii turniejów, pomimo finału rozegranego w Toronto dwa lata temu przeciwko Jannikowi Sinnerowi. Półfinalista w Monte Carlo w tym sezonie, mógłby być jednym z pretendentów do tytułu w tym roku w Szanghaju. Takie jest przynajmniej jego celem.
„Muszę kontynuować poprawę mojej gry, jeśli chcę osiągnąć coś wielkiego tutaj. Nawet jeśli zawodnicy, którzy wciąż są w grze, nie są tymi, którzy zdominowali sezon, wiem, że czekają mnie trudne mecze, aby dotrzeć do końca.
Najlepszą wiadomością dla mnie jest to, że czuję się świeży fizycznie i mentalnie, co jest fundamentalne w turnieju takim jak ten, gdzie warunki gry nie są optymalne. Muszę grać każdy mecz, nie myśląc o niczym innym.
Moje postępy w serwisie były kluczowe dla ewolucji mojego tenisa w ostatnich tygodniach. Wprowadziłem niewielką modyfikację na poziomie technicznym i teraz czuję, że mogę osiągnąć wysoki procent pierwszych serwisów i utrzymać dobry rytm.
Rzeczą, z której jestem najbardziej dumny, jest moja regularność, o czym świadczy fakt, że zgromadziłem już 50 zwycięstw w tym roku, ale mam nadzieję wygrać jeszcze więcej meczów” – zapewnił De Minaur dla Tennis World Italia.
Szanghaj
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem