15 lat temu zakończył się najdłuższy mecz w historii tenisa
Gdy tegoroczny Wimbledon 2025 rozpoczyna się w rytmie kwalifikacji, 24 czerwca przypada rocznica. Dokładnie 15 lat temu, John Isner pokonał Nicolasa Mahuta w pierwszej rundzie londyńskiego turnieju wielkoszlemowego.
Mecz, który rozpoczął się dwa dni wcześniej, a po 11 godzinach i 5 minutach gry Amerykanin zwyciężył wynikiem 6-4, 3-6, 7-6, 6-7, 70-68.
O tym spotkaniu regularnie rozmawia się z oboma zawodnikami, którzy dzięki niemu zawarli piękną przyjaźń. Ironią losu jest to, że rok później obaj ponownie zmierzyli się na Wimbledonie.
Tym razem jednak Isner, nie chcąc przeżywać tego ponownie, wygrał w trzech setach. Dla najbardziej odważnych cały mecz można obejrzeć poniżej.
Wimbledon
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem