Zwycięzca Zvereva w Rzymie, Musetti zapewnia sobie trzecią z rzędu półfinałową grę w Masters 1000
Po Monte Carlo i Madrycie, to w Rzymie Lorenzo Musetti dotarł do półfinału turnieju Masters 1000 po raz trzeci w swojej karierze. W starciu z Alexandrem Zverevem Włoch okazał się silniejszy, wygrywając w dwóch setach 7-6, 6-4.
Zaskakujący finalista w Monte Carlo na początku kwietnia, Musetti od tego czasu wszedł do Top 10 i wydaje się gotowy, aby na dłużej się tam zadomowić. Niepokonany od początku rzymskiego turnieju (nie stracił ani jednego seta w drodze), dziewiąty tenisista świata zmierzył się dziś wieczorem z Alexandrem Zverevem, obrońcą tytułu.
Pierwszy set był bardzo wyrównany, Zverev objął prowadzenie dzięki breakowi, ale oddał go pod koniec seta. Niemiec, który będzie trzecim rozstawionym na Roland-Garros, wydawał się kontrolować sytuację, prowadząc 6-5, 40-0 przy swoim serwisie.
Cztery niewykorzystane piłki setowe później, zawodnicy rozstrzygnęli set w tie-breaku. Zdezorientowany tym scenariuszem Zverev całkowicie się załamał, przegrywając tie-breaka siedmioma punktami do jednego.
W drugim secie rywalizacja nadal była wyrównana, ale Musetti, wspierany przez publiczność, wykorzystał swoją drugą szansę na breaka przy stanie 4-4. Kluczowy okazał się wspaniały zwycięski bekhend wzdłuż linii, który dał mu piłkę breakową. W kolejnym gemie nie zawahał się, by zamknąć mecz i awansować do półfinału turnieju.
W półfinale zmierzy się z Carlosem Alcarazem, w rewanżu za finał w Monte Carlo. Zverev natomiast straci w przyszłym tygodniu 800 punktów i odda swoją drugą pozycję w rankingu Alcarazowi.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Kiedy gwiazdy tenisa zmieniają kort: od Noaha–piosenkarza po Safina–deputowanego, czyli inny mecz – ten o nową karierę
Laboratorium tenisa jutra – czy Masters Next Gen ma przyszłość?
Tenis: mało znane prawdy o okresie międzysezonowym – między odpoczynkiem, stresem a walką o zdrowie fizyczne