Zheng kończy karierę Kerber!
Tym razem to już koniec. Angelique Kerber musiała w środę pożegnać się z zawodowym tenisem.
Była nr 1 na świecie, trzykrotna mistrzyni Wielkiego Szlema, ale od jakiegoś czasu słabnąca, zdołała jeszcze poczuć ostatni dreszczyk emocji w tym tygodniu.
Kierując się tym szczególnym uczuciem z ostatniego razu, Niemka powróciła na bardzo dobry poziom.
Dominując nad Osaką, Cristian i Fernandez, była o krok od niespodziewanego półfinału.
Mierząc się z Qinwen Zheng, zajmującą 7. miejsce na świecie, Kerber trzymała się do samego końca, naciskając swoją przeciwniczkę do granic możliwości w przeciąganiu liny trwającym ponad 3 godziny (6-7, 6-4, 7-6).
Pokonana z honorem, może teraz z czystym sumieniem odłożyć rakietę.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem