« Zdałam sobie sprawę, że zbyt mocno na niej polegałam » – Sabalenka wspomina okres współpracy z psycholog sportu
Aryna Sabalenka jest numerem 1 na świecie i w tym sezonie prezentowała niezwykle stabilną formę w największych turniejach. Niedawno zdobyła tytuł na US Open po zwycięstwie nad Amandą Anisimovą, a wcześniej Białorusinka grała również w finałach Australian Open i Roland Garros oraz półfinale Wimbledonu.
Obecnie zachowująca spokój w kluczowych momentach meczów, Sabalenka w ostatnich godzinach powróciła do okresu, gdy korzystała z pomocy psychologa sportu, zwłaszcza na początku swojej kariery.
« Pracowałam z psychologiem sportu przez cztery lub pięć lat. Kazała mi medytować lub wykonywać podobne ćwiczenia. Na początku mojej kariery robiłyśmy bardzo wiele, ale zdałam sobie sprawę, że zbyt mocno na niej polegałam.
Oczekiwałam, że to ona rozwiąże moje problemy, a potem powtarzałam ten sam błąd w kółko. Zaczęłam się denerwować, więc pomyślałam: "Dobrze, muszę wziąć odpowiedzialność za swoje działania na korcie".
Zakończyłam współpracę z psychologiem i to był moment, gdy zaczęłam dowiadywać się więcej o sobie, lepiej siebie rozumieć. Od tamtej pory udało mi się lepiej panować nad emocjami.
To, że stoczyłam walkę i potrafiłam zapanować nad emocjami tak, jak w tym finale (na US Open przeciwko Anisimoviej), wiele dla mnie znaczy. Jestem teraz z siebie bardzo dumna » – zapewniła Sabalenka w podcaście Jaya Shetty'ego.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem