„Zawsze myślałam, że jestem słaba na trawie” – Pavlyuchenkova cieszy się z awansu do ćwierćfinału Wimbledonu
Anastasia Pavlyuchenkova, pomimo poszkodowania przez ewidentny błąd sędziów wideo, wygrała mecz z Sonayą Kartal wynikiem 7-6, 6-4.
Rosjanka awansowała do swojego pierwszego ćwierćfinału na Wimbledonie, choć wcześniej, podczas 15 startów, nigdy nie przekroczyła trzeciej rundy.
Publicité
W wywiadzie na korcie Pavlyuchenkova miała trudności z uwierzeniem w swój sukces: „To niesamowite. Zawsze myślałam, że jestem słaba na trawie. To po prostu niewiarygodne.
Zwłaszcza z wiekiem, kiedy wracałam tu każdego roku. Jestem bardzo dumna z siebie, że mogę rywalizować na tym poziomie z tymi młodymi dziewczynami.”
W następnym meczu zmierzy się z Amandą Anisimovą lub Lindą Noskovą.
Wimbledon
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem