Wiadomość Mahuta w mediach społecznościowych: „To tylko do widzenia, bo wiem, że nigdy nie będę bardzo daleko”
Po 25 latach kariery Nicolas Mahut zakończył swoją karierę w ostatnich tygodniach. Były 37. tenisista świata w grze pojedynczej, Francuz szczególnie błyszczał w deblu, ponieważ zdobył pięć tytułów wielkoszlemowych z Pierre-Hugues Herbertem, w tym Roland Garros dwukrotnie (2018 i 2021).
„Ogromna przebyta droga”
Na turnieju w Paryżu, urodzony w Angers 43-latek, rozegrał swój ostatni mecz u boku Grigora Dimitrowa, a obaj panowie ulegli Edouardowi Roger-Vasselinowi i Hugo Nysowi. Na Instagramie w ostatnich godzinach Mahut podzielił się swoim stanem ducha kilka tygodni po oficjalnym rozpoczęciu nowego życia.
„Minęło kilka tygodni i powoli schodzę z obłoków, uświadamiając sobie, co naprawdę wydarzyło się na Rolex Paris Masters. 25 lat. 25 lat kariery, która dobiega końca. Tak wiele radości, potu, rozegranych punktów, czasem rozczarowań, wiele spotkań, ale przede wszystkim ogromna przebyta droga.
Dziękuję wszystkim, którzy brali udział w tej przygodzie, z bliska i z daleka. Dziękuję mojej rodzinie za to, że zawsze mnie wspierała. Dziękuję Francuskiemu Związkowi Tenisowemu za szkolenie mnie od moich lat juniorskich i za umożliwienie mi pożegnania w najpiękniejszy sposób.
Dziękuję Grigorowi Dimitrowowi za to, że podzielił ze mną kort w moim ostatnim meczu. I przede wszystkim, dziękuję wam, publiczności, za to, że towarzyszyliście mi przez wszystkie te lata. To nie jest pożegnanie, tylko do widzenia, bo wiem, że nigdy nie będę bardzo daleko”, napisał Mahut na Instagramie.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem