„Wczoraj wieczorem obejrzałam skróty finału Wimbledonu” – opowiada Anisimova
© AFP
Amanda Anisimova zmierzyła się z Igą Świątek w ćwierćfinale US Open. Wchodząc na kort, Amerykanka z pewnością miała w głowie swój mecz z Polką sprzed kilku tygodni na Wimbledonie.
Pokonana wówczas 6-0, 6-0, zdecydowanie nie chciała powtarzać tych samych błędów.
Publicité
W wypowiedzi przytoczonej przez Eurosport, wyznała nawet, że obejrzała fragmenty tamtego spotkania: „Nikt mnie o to nie prosił, ale wczoraj wieczorem obejrzałam skróty finału, choć to było bolesne, żeby zobaczyć, czego muszę unikać.
Mimo to obejrzałam też inne mecze, w których grałam lepiej, żeby usunąć to wszystko z mojej głowy.”
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem