„To owoc pracy od miesięcy” - mówi Davidovich Fokina o swoim finale w Waszyngtonie
© AFP
Alejandro Davidovich Fokina przeżywa udany tydzień w Waszyngtonie, gdzie zakwalifikował się do finału po wyeliminowaniu m.in. Taylora Fritza i Bena Sheltona.
Na konferencji prasowej wyjaśnia swoją dobrą formę i zwycięstwo nad Sheltonem: „Nie ma cudownej recepty na dojście do siebie po meczu z Fritzem. To owoc pracy od miesięcy z moim zespołem.
Publicité
Wszystkie wysiłki, które podjęliśmy, aby osiągnąć nowy finał w tym roku, są dla nas bardzo cenne. Nawet jeśli wczoraj poszedłem spać o piątej nad ranem, wiedziałem, że dzisiaj będę świeży, co zauważyłem zaraz po wejściu na kort.”
Davidovich Fokina zmierzy się w niedzielę z Alexem de Minaurem o tytuł w Waszyngtonie.
Waszyngton
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem