„To było niemożliwe, aby uderzyć piłkę, ponieważ odbijała się poniżej poziomu kolan” – Ljubicic mówi o zmianach warunków gry na Wimbledonie

Ivan Ljubicic, znany z potężnego serwisu i jednoręcznego backhandu, nigdy nie opanował trawy i Wimbledonu, gdzie najwyżej dotarł do trzeciej rundy trzykrotnie (2006, 2007 i 2011).
Były trzeci tenisista świata w rozmowie z Ubitennis opowiedział o trudnościach, jakie napotykał na trawie, oraz o różnicach w porównaniu z obecną nawierzchnią Wimbledonu:
„To bardzo specyficzna nawierzchnia. Albo szybko się na niej odnajdziesz, albo będziesz miał problemy. Przez całą moją karierę było to skomplikowane. Miałem trudności z poruszaniem się, z returnami i z serwisem. Byłem bardzo dobrym uderzającym, ale nie potrafiłem serwować. Poruszanie się jest trudne.
Ale dzisiejsza trawa jest przygotowana pod grę kontratakującą: ci, którzy uderzają i wychodzą do siatki, nie zajdą zbyt daleko w turnieju. Piłki odbijają się wyżej i znacznie bardziej regularnie. Pamiętam, że w moich czasach, w pierwszych dniach turnieju, było prawie niemożliwe uderzenie piłki. Odbijała się poniżej poziomu kolan. Dziś odbija się tak jak na twardej nawierzchni.”