„Ten kort zasługuje na to, by nosić twoje imię” – Draper chwali Murraya na Queen’s
Rozstawiony z numerem 2 na turnieju Queen’s, Jack Draper doskonale rozpoczął swoją kampanię w Londynie. Szósty tenisista świata nie miał żadnych problemów z pokonaniem Jensona Brooksby’ego (6-3, 6-1), kontynuując tym samym swoją drogę w tym ATP 500 na trawie.
Po swoim zwycięstwie Brytyjczyk, który zmierzy się z Alexei’em Popyrinem o miejsce w ćwierćfinale, wypowiedział się z uznaniem o Andym Murrayu. Szkot oddał swoje imię centralnemu kortowi turnieju po zakończeniu kariery w sierpniu 2024 roku na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.
„To prawda, że właśnie wygrałem swój pierwszy mecz na Andy Murray Arena. Najwyraźniej nie mogę się od niego uwolnić! Andy jest niesamowitym gościem. To ktoś, kto bardzo mnie inspirował. Szczerze mówiąc, bez niego dziś by mnie tu nie było.
Pamiętam, jak przychodziłem tu, gdy byłem młodszy, widziałem, jak wielokrotnie wygrywał ten turniej (łącznie 5 razy w latach 2009, 2011, 2013, 2015 i 2016). To wspaniała osoba, naprawdę warto go poznać.
Brakuje mi go na tourze, bez wątpienia. Ale jednocześnie mam nadzieję, że wkrótce go zobaczę. Kto wie? Dzięki Andy, ten kort zasługuje na to, by nosić twoje imię, to pewne” – powiedział Draper po swoim zwycięstwie w pierwszej rundzie przeciwko Brooksby’emu, jak podaje The Tennis Letter.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem