Szczególne podziękowania dla mojego brata, który jest w Imoli na Formule 1 zamiast tutaj": żartobliwa uwaga Sinnera podczas przemówienia w Rzymie
© AFP
W swoim pierwszym turnieju po zawieszeniu, Jannik Sinner przegrał w finale Masters 1000 w Rzymie z Carlosem Alcarazem.
Światowa jedynka, która pokonała m.in. Cerundolo (18.), Ruuda (7.) i Paula (12.), tym razem uległa silniejszemu rywalowi w niedzielę, choć pierwszy set, trwający 1 godzinę i 10 minut, był niezwykle wyrównany. W swoim przemówieniu po porażce Sinner oczywiście pogratulował przeciwnikowi i podziękował bliskim.
Publicité
Miał też wiadomość dla swojego brata Marka, który nieobecny był w finale z konkretnego powodu:
"Składam szczególne podziękowania mojemu bratu, który zamiast być tutaj, wolał pojechać do Imoli, aby oglądać Formułę 1.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem