Swiatek komentuje przegranego 0:6 w pierwszym secie: „Po takim wyniku trzeba umieć przejść dalej”
Zwyciężczyni meczu z Keys (0:6, 6:3, 6:2), Swiatek awansowała do półfinału turnieju w Madrycie. Zmierzy się z Gauff o miejsce w finale. Przegrana 0:6 w pierwszym secie to pierwszy raz, gdy Polka doznała takiej porażki w secie na mączce od czasu Roland Garros 2019, kiedy to przegrała z Simoną Halep (1:6, 0:6).
W wywiadzie po meczu, opublikowanym przez „L’Equipe”, 23-letnia tenisistka skomentowała swoje spotkanie:
„Madison grała bardzo dobrze, ja nie. Ale ten pierwszy set tak naprawdę nie ma znaczenia. Po takim wyniku trzeba umieć przejść dalej. Oczywiste było, że musiałam coś zmienić. Udało mi się wykorzystać swoją szansę później i jestem z tego zadowolona. Ona grała świetnie, a ja miałam słabe serwy. Przeciwko takiej zawodniczce, kiepski serwis utrudnia sprawę.
W pierwszym secie nie umieszczałam wielu piłek na korcie. Kiedy udało mi się to poprawić, zmusiłam ją do popełniania większej liczby błędów. Taktycznie wreszcie mogłam zacząć grać tak, jak planowałam od początku. Taktyka się nie zmieniła, po prostu w pierwszym secie nie trafiałam piłek na kort. Ona grała bardzo dobrze, a ja miałam słabe serwy.
Przeciwko takiej zawodniczce, kiepski serwis utrudnia sprawę. Ona serwowała świetnie, zdobywała dwa lub trzy asy w każdym gemie i serwowała z prędkością 190 km/h. Ale właśnie po to są drugie sety, żeby poprawić błędy. Zaczęłam serwować lepiej i to mi pomogło.”
Madryt
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem