„Sinner zapytał mnie: Nie masz nic przeciwko, jeśli będę twoim sparingpartnerem?”, Boisson wspomina trening z numerem 1 światowego rankingu
© AFP
Przed swoim wyczynem przeciwko Mirze Andreevie w ćwierćfinale, Loïs Boisson miała okazję podzielić się treningiem z Jannikiem Sinnerem.
Sesja, która z pewnością pomogła jej później odnieść zwycięstwo i awansować do półfinału Roland-Garros. W rozmowie z Prime Video wróciła do tego z pewnością wyjątkowego momentu:
Publicité
„Dziś rano, myślę, że z powodu deszczu, musiał zmienić swój plan treningowy. Powiedział mi: 'Nie masz nic przeciwko, jeśli będę twoim sparingpartnerem?'. A ja odpowiedziałam: 'Nie!' (uśmiech). Kiedy przyszłam na rozgrzewkę, byłam zestresowana… Nie chciałam popełnić błędu, zwłaszcza przy nim. To było wspaniałe.”
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem