Seria wycofań w Metz po wyczerpującym sezonie
Turniej ATP 250 w Metz rozpoczął się wczoraj, a przed nami jeszcze finał Paris-Bercy Masters 1000.
Turniej w Metz znajduje się obecnie na samym końcu sezonu, między Paryżem a Masters, co jest niekorzystne dla jego pozycji w kalendarzu.
Na początku ubiegłego tygodnia ogłoszono pierwsze wycofania z turnieju Felixa Auger-Aliassime'a, Sebastiana Kordy i Matteo Berrettiniego.
Ale to przede wszystkim turniej Paryż-Bercy doprowadził do lawiny wycofań, a Holger Rune i Karen Khachanov, obaj półfinaliści w stolicy, logicznie zdecydowali się nie grać w innym turnieju w tym sezonie.
Po stronie francuskiej spodziewano się, że Ugo Humbert obroni tytuł, ale niespodziewany finał w Paryżu odbił się na jego sylwetce. Giovanni Mpetshi Perricard, również zmęczony po zdobyciu tytułu w Bazylei, wolał zakończyć sezon.
Jakby tego było mało, Arthur Rinderknech wycofał się na kilka godzin przed planowanym startem, pozostawiając pole do popisu młodemu Theo Papamalamisowi (721. miejsce na świecie), szczęśliwemu przegranemu po porażce w 1. rundzie kwalifikacji.