Santos, pierwszy trener Alcaraza, wyjaśnia swoje odejście: „Pojawił się pewien człowiek”
Carlos Santos, trener Carlosa Alcaraza w wieku od 5 do 12 lat, właśnie wydał książkę „Alcaraz, kuźnia mistrza”, w której opisuje swoją drogę z Carlitosem.
W tej książce wyjaśnia również powód swojego odejścia, gdy cudowne dziecko miało zaledwie 12 lat: „Dokładnie wyjaśniam tę kwestię w książce, mówię prawdziwy powód, dla którego przestałem trenować Carlitosa.
To nie spodobało się jego ojcu i od tamtej pory nasze relacje nieco się ochłodziły [...] Z biegiem lat pogodziliśmy się, ale przez książkę znów się oddaliliśmy.
Nie wiem, myślę, że powinienem być w innej sytuacji. Ostatecznie zrobiłem wszystko, co mogłem, dla tego dziecka, nawet zmieniając swoją sytuację osobistą i zawodową.
Powodem mojego odejścia było pojawienie się pewnej osoby, nie ze względu na to, co może wnieść, ale dlatego, że przyprowadziła sponsora. Kiedy dołącza do zespołu, nie przyjmuje roli osoby, która ma pomóc, ale jego ojciec początkowo się z nim wiąże, aż uświadamia sobie, że obok syna chce mieć trenera, ale najpierw musi kontrolować sponsora.
Odszedłem nie tylko z powodu tej osoby, ale wtedy doszło do małej sprzeczki o to, kto opuści zespół. Ostatecznie zrezygnowałem z projektu, bo chciałem czegoś większego, mocniejszego.
On (ojciec Alcaraza) powiedział mi, że daje mi słowo, że będę trenował Carlitosa tak długo, jak zechcę, że zawsze będzie mógł na mnie liczyć [...] Jednak mój rozum i serce mówiły mi co innego.
Gdybym kontynuował, przypuszczam, że trwałoby to do momentu, gdy pojawiłaby się IMG lub trener wysokiego szczebla, chociaż zawsze mówili mi, że będę miał swoje miejsce, czy to jako asystent trenera, czy jako fizjoterapeuta.
To najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjąłem. To oczywiste, wystarczy spojrzeć, na jakiej pozycji jest Carlitos. Nie miałem ani jednego koszmaru na ten temat.”
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem