Sabalenka uratowała cztery piłki meczowe, pokonując Rybakiną w Berlinie

Aryna Sabalenka dokonała małego cudu w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Berlinie, pokonując Elenę Rybakiną.
Mecz zapowiadał się obiecująco, z przewagą 6-5 w bezpośrednich pojedynkach dla Sabalenki i ośmioma spotkaniami rozstrzygniętymi w trzech setach. Dzisiejsze starcie na niemieckiej trawie nie było wyjątkiem – liderka rankingu WTA odrobiła stratę brejka w pierwszym secie, by przejąć inicjatywę w tie-breaku, jednak przegrała drugą partię po trzech straconych breakach.
Sabalenka serwowała na wygraną przy stanie 5-4 w trzecim secie, ale straciła swoje podanie, a wszystko rozstrzygnęło się ponownie w tie-breaku. Rybakina, która w tym meczu zaserwowała 14 asów, wydawała się mieć przewagę, prowadząc 6-2 i dysponując czterema piłkami meczowymi.
Postawiona pod ścianą Sabalenka zdołała wygrać sześć punktów z rzędu, ostatecznie triumfując w tie-breaku 8-6 i wygrywając ten ćwierćfinał wynikiem 7-6, 3-6, 7-6 po 2 godzinach i 42 minutach. W jutrzejszym półfinale zmierzy się z Markétą Vondroušovą, triumfatorką Wimbledonu 2023.