Sabalenka pokonała Andreevą i dołączyła do Poliny Kudermetovej w finale w Brisbane
Wielka faworytka turnieju w Brisbane, Aryna Sabalenka, trzyma się dzielnie.
Białorusinka, która nie miała problemów z dotarciem do półfinału po zwycięstwach nad Zarazuą, Putincewą i Bouzkową, stanęła na drodze Mirry Andreevej. Światowy numer 1 stanął przed pierwszym prawdziwym wyzwaniem w 2025 roku.
Pokonana w ćwierćfinale French Open przez 17-latkę, Sabalenka chciała się zemścić, mimo że wygrała oba poprzednie spotkania w Porte d'Auteuil.
Sabalenka, będąca w świetnej formie na początku sezonu, potwierdza, że uwielbia grać w Australii.
W ciągu 1 godziny 30 minut dwukrotna zdobywczyni tytułu Australian Open nie traciła czasu, wygrywając 6-3, 6-2.
Skuteczna w przełamaniach (3 przełamania na 5), w przeciwieństwie do przeciwniczki (1 na 8), Sabalenka będzie dążyć do zdobycia 18. tytułu w karierze.
Aby tego dokonać, będzie musiała pokonać w finale Polinę Kudermetovą.
Zajmująca 107. miejsce na świecie zawodniczka triumfowała nad Wang Xinyu, Liudmilą Samsonovą, Darią Kasatkiną i Ashlyn Krueger, aby dotrzeć do półfinału.
Na tym etapie rywalizacji 21-letnia Rosjanka pokonała Anhelinę Kalininę (6-4, 6-3) i zagra o pierwszy tytuł w karierze. Przed Sabalenką stoi jednak ogromne wyzwanie.