Sabalenka o swoim poziomie gry: "Być numerem 1 na świecie i grać tak dobrze jak ja, to wysiłek zespołowy".
Po zakwalifikowaniu się do półfinału WTA Masters po zwycięstwie nad Jasmine Paolini (6-2, 7-5), Aryna Sabalenka jest teraz o jedno zwycięstwo od zapewnienia sobie miejsca nr 1 na świecie na koniec sezonu.
Będzie musiała zmierzyć się z Eleną Rybakiną, która została wyeliminowana z zawodów, aby zapewnić sobie status najlepszej zawodniczki na świecie w tym roku.
W pomeczowym wywiadzie na korcie Białorusinka przyznała, że jej otoczenie miało wiele wspólnego z jej sukcesem: "Jestem z siebie dumna. Nie tylko z siebie, ale także z mojego zespołu. Być numerem 1 na świecie i być w stanie grać tak dobrze, to wysiłek zespołowy.
Za kulisami jest mnóstwo pracy, której nikt nie widzi. Naprawdę doceniam ich i wszystko, co dla mnie robią.
Są źródłem motywacji do wygrywania na boisku. Zasługują na miano najlepszej drużyny na świecie.