Rublow w Montpellier: "Jestem tutaj, ponieważ nie miałem dobrego początku roku".

Andrey Rublev otrzymał w ostatniej chwili dziką kartę do turnieju ATP 250 w Montpellier.
Po bardzo rozczarowującym początku sezonu, naznaczonym przegraną w pierwszej rundzie z Joao Fonsecą podczas Australian Open, Rosjanin chciał wziąć udział w turnieju, aby zbudować swoją pewność siebie i zyskać trochę czasu na grę.
Wygrywając swój mecz pierwszej rundy w Montpellier w dwóch setach przeciwko Christopherowi Eubanksowi, powiedział w komentarzach przekazanych przez Tennis Actu: "Oczywiście, chcę wygrywać mecze i wrócić do dobrego rytmu.
Jestem tutaj, ponieważ nie miałem dobrego początku roku z dwiema porażkami w tylu meczach. Dobrze trenowałem przed sezonem i przegrywam.
Trenowałem ponownie przez dwa tygodnie i przegrałem. Gdybym nie przyjechał do Montpellier, trenowałbym przez kolejne trzy tygodnie.
Czasami jest to skomplikowane. Czasami granie za dużo też jest skomplikowane, jest wyczerpujące.
Ale tak samo jest, gdy wszystko, co robisz, to trening. Mentalnie nie jest to najlepsza rzecz, chcesz wrócić do emocji związanych z turniejami.
Poszło dobrze. Zobaczymy później.
Celem jest utrzymanie dyscypliny na korcie i znalezienie dobrej równowagi. Jeśli mi się to uda, reszta powinna pójść za tym.