Rezygnacja z udziału w US Open, Nishikori ogłasza także rozstanie ze swoim trenerem

Czasy są trudne dla Kei Nishikori. Japończyk, finalista US Open 2014, musiał wycofać się z ostatniego turnieju wielkoszlemowego w roku.
Wziął więc udział jedynie w Australian Open, gdzie dokonał spektakularnego powrotu w pierwszej rundzie przeciwko Thiago Monteiro. Od tamtej pory Nishikori, jak to często bywało w jego najlepszych latach, zmagał się z problemami fizycznymi.
Ale oprócz rezygnacji z udziału, ogłosił także zakończenie współpracy z Thomasem Johanssonem, byłym numerem 7 na świecie i zwycięzcą w Melbourne w 2002 roku:
"Chciałem tylko poinformować was o sytuacji wokół mojego trenera. Thomas i ja zdecydowaliśmy się rozstać.
Chcę mu podziękować za jego doskonałą wiedzę o tenisie, ale także za bycie wspaniałą osobą i doskonałym członkiem zespołu. Będę was informować, jeśli w moim zespole zajdą inne zmiany. Dziękuję za wasze wsparcie."
Współpraca między nimi rozpoczęła się w 2024 roku, z pięknym powrotem do łask Japończyka w Montrealu, gdzie dotarł do ćwierćfinału, a następnie do finału w Hongkongu na początku roku.