« Po Wimbledonie mówiłem sobie, że trzeba coś zmienić», Cervara uzasadnia zakończenie współpracy z Medvedevem
Pod koniec ubiegłego tygodnia Gilles Cervara potwierdził w mediach społecznościowych, że zakończył współpracę z Daniiłem Medvedevem. Francuski trener, który rozpoczął pracę z Rosjaninem w 2017 roku, przyczynił się do sukcesów zawodnika, który osiągnął pierwsze miejsce na świecie i wygrał ATP Finals w 2020 roku oraz US Open 2021.
Obecnie będąc na rynku trenerskim, Cervara, który potwierdził, że chce w ciągu najbliższych miesięcy znaleźć podobne stanowisko z innym zawodnikiem, wrócił do przyczyn rozstania ze swoim byłym podopiecznym dla dziennika L’Équipe po ośmiu latach wspólnej pracy.
«To, co wydarzyło się podczas jego ostatniego meczu na US Open (przeciwko Bonziemu), nie było kroplą, która przelała czarę. To nie ten mecz doprowadził do takiej sytuacji. To cały sezon i poczucie, że potrzebne jest coś innego.
Od jakiegoś czasu myślałem o tym, szczególnie po Wimbledonie, gdzie mówiłem sobie, że trzeba coś zmienić, a więc i ludzi, aby Daniił (Medvedev) mógł ewentualnie zmienić dynamikę i energię, oprócz wszystkiego, co ma do przepracowania i odkrycia w sobie, aby wyjść z tej spirali.
Kiedy pomyślałem, że może trzeba zmienić ludzi, było to szczere, ponieważ moim celem nie było trzymanie Daniła na siłę. Zbyt często ludzie próbują utrzymać swój ‚układ’, ale nie jest to pozytywne ani dla zawodnika, ani dla trenera.
To dojrzewało w mojej głowie do tego stopnia, że powiedziałem sobie: ‚Jeśli tego lata nie będzie wyników, dojdziemy do takiego rozwiązania’. Ale myśląc tak, wciąż miałem przekonanie, że mogę pozwolić mu być skutecznym, wciąż szukałem rozwiązań. Ale to nie wychodziło, albo wychodziło gorzej.
Z konieczności czuję smutek, ponieważ pewien okres się kończy. Ale to normalne i przyjemne emocje. Przyjemnie jest odczuwać smutek w związku z tym, co przeżyliśmy. Dałbym wszystko, aby móc to przeżyć. Kiedy się rozstaliśmy, odczucie było lekkie, tak naprawdę.
Mogliśmy porozmawiać z Daniiłem i mogłem odczuwać radość, mówiąc mu: ‚Słuchaj, to dobra decyzja, jestem pewien, że wszystko pójdzie dobrze, jestem pewien, że znów wygrasz’. Koniec jest odzwierciedleniem tego, co przeżyliśmy. To dobre dla niego i dla mnie, abyśmy nie utknęli w miejscu», zapewniał Cervara w ostatnich godzinach.
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem