Pavlyuchenkova: "W tym roku dobrze się bawię z myślą, że jestem za stara".
Anastasia Pavlyuchenkova zakwalifikowała się do ćwierćfinału Australian Open w niedzielę, pokonując Donnę Vekic w dwóch setach (7-6, 6-0).
33-letnia Rosjanka zagra w Melbourne po raz czwarty w karierze na tym etapie rozgrywek, mierząc się z rozstawioną z nr 1 Aryną Sabalenką.
Na konferencji prasowej została zapytana o swój podpis na kamerze po zwycięstwie, gdzie napisała "Za stara, ale wciąż tutaj": "W tym roku bawię się podpisami i ideą bycia "za starą". Część z tego jest prawdą.
Ale pytanie należy zadać młodszym zawodniczkom, ponieważ wciąż tu jestem i jestem w ćwierćfinale. Lepiej byłoby zapytać ich, dlaczego wciąż tu jestem i dlaczego wciąż wygrywam".
Pawliuczenkowa będzie zatem pełna pewności siebie przed ćwierćfinałem z Sabalenką, zawodniczką, z którą prowadzi w bezpośrednich spotkaniach (2 zwycięstwa do 1), chociaż ich ostatni mecz datuje się na 2021 rok:
"Nie myślę o moim rekordzie przeciwko niej, nawet nie byłam tego świadoma. To było jakiś czas temu, teraz jest zupełnie inną zawodniczką.
Mam nadzieję, że uda mi się zagrać świetny tenis i dorównać jej sile. Cokolwiek się stanie, nie jestem pod presją w tym turnieju.