„Nie widzimy różnych stylów gry” – Lopez ubolewa nad ujednoliceniem nawierzchni we współczesnym tenisie

Feliciano Lopez udzielił wywiadu dla strony Punto de Break, w którym poruszył m.in. kwestię obecnego poziomu gry na światowym tournee.
Hiszpan, były 12. rakieta świata w grze pojedynczej, ubolewa, że turnieje podjęły decyzję o ujednoliceniu i coraz większym spowalnianiu nawierzchni:
„Graliśmy na Roland Garros, na Wimbledonie, na dywanie w hali i był to zupełnie inny tenis. Teraz, wraz z ujednoliceniem nawierzchni, różnice zostały zredukowane.
Granie na mączce czy trawie jest różne, ale to nie to samo, bo trawa jest wolniejsza, szybkie korty są wolniejsze. To oznacza, że style gry zawodników są mniej więcej takie same.
Nie widzimy różnych stylów gry. Dla mnie piękno tenisa tkwi w wielkiej różnorodności, która zawsze istniała. Nawierzchnie również do tego zmuszały. Ivan Lendl przestał grać na Roland Garros, żeby wygrać Wimbledon, był tym zafiksowany.”