Nie chcę skończyć nienawidząc tenisa": Nick Kyrgios wzruszająco opowiada o swojej przyszłości

W wieku 30 lat Nick Kyrgios już spogląda w stronę zakończenia kariery. Australijczyk, który nie grał od wiosny, przyznaje, że przygotowuje się "do swoich ostatnich turniejów", mając jeden cel: pożegnać się w Melbourne.
Nick Kyrgios nie był widziany na korcie tenisowym od turnieju Masters 1000 w Miami w marcu i porażki w drugiej rundzie. Dręczony bólem nadgarstka i poza formą fizyczną, Australijczyk nie ma złudzeń co do swojej przyszłości w cyklu.
W każdym razie przyznał to w podcaście Unscripted, mówiąc o swoim stanie fizycznym i możliwym zakończeniu kariery podczas Australian Open:
"Trenuję i gram praktycznie każdego dnia. Po prostu nie biorę udziału w zawodach. Kalendarz jest prawie zamknięty pod względem turniejów, ale przygotowuję się do niektórych wydarzeń.
Jestem świadomy, że zbliżam się do końca swojej kariery. Nie mogę przejść kolejnej operacji, która odsunęłaby mnie od kortów na sześć do dziewięciu miesięcy.
Nie chcesz dopuścić do momentu, w którym zaczynasz nienawidzić swojej pracy lub tego, co robisz. Kiedy wychodzisz na kort i nie możesz trenować bez bólu czy czegoś innego, pozostawia to gorzki posmak w ustach. [...]
Z pewnością zagram w Australian Open. Nie wiem jeszcze dokładnie, w których turniejach wezmę udział, ale pożegnam się z Australian Open jeszcze raz. Nie wiem, czy to będzie mój ostatni sezon. To trudne, bo wiem, co trzeba zrobić, by osiągnąć ten poziom i czy możesz wytrzymać te dni, czy nie.