„Nawet nie będę trenował przez 30 minut. Muszę odpocząć”, mówi Fritz
Awansując do trzeciej rundy Wimbledonu, Taylor Fritz ponownie rozegrał pięciosetowy mecz, tym razem przeciwko Gabrielowi Diallo.
Amerykanin zbiera duże zmęczenie, zwłaszcza że w zeszłym tygodniu wygrał turniej w Eastbourne.
Na konferencji prasowej zapowiedział, że weźmie trochę odpoczynku przed swoją trzecią rundą w piątek: „Jutro (w czwartek) trochę potrenuję, pospię dłużej. Myślę, że będziemy na korcie około 14 lub 15.
Prawdopodobnie nie będę nawet miał 30 minut treningu; w pewnym momencie muszę odpocząć. Wiem, że muszę popracować nad returnami, chociaż jeszcze nie wiem, z kim zagram w trzeciej rundzie.
Jeśli zagram przeciwko Fokinie, muszę popracować nad niektórymi returnami, bo wiem, że on gra zupełnie inny tenis niż dwóch zawodników, których właśnie pokonałem. Dostosowałem swoją technikę, aby grać szybkie punkty przeciwko nim, ale teraz będę musiał uderzać piłkę znacznie mocniej.”
Fritz wciąż czeka na poznanie swojego przeciwnika – będzie to Alejandro Davidovich Fokina lub Botic van de Zandschulp. Ich mecz ma zakończyć się w czwartek.
Wimbledon
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem