„Myślę, że ludzie nie zdają sobie sprawy, jak bardzo to jest drogie”, mówi Nagal, były 68. tenisista świata, o kosztach kariery zawodowej

Sumit Nagal, 27-letni Hindus, który w lipcu 2024 roku osiągnął swoje najwyższe miejsce w rankingu ATP – 68. pozycję, w tym roku spadł poza top 300. W wywiadzie dla portalu Talking Tennis podczas turnieju Challenger w Bonn, który odbywa się w tym tygodniu, poruszył temat swojej sytuacji finansowej po dziesięciu sezonach w profesjonalnym tenisie:
„Myślę, że zarobiłem na siebie tylko przez dwa lata. Powiedziałbym, że w 2019 i 2024 roku. W 2020 też, bo przez sześć miesięcy nie grałem z powodu Covidu (śmiech). Uważam, że osoby spoza tenisa nie rozumieją, jak duże są to koszty. Mamy bardzo wysokie wydatki, ponieważ sami opłacamy cały swój zespół.
W wielu innych sportach to kierownictwo czy kluby płacą. W tenisie to tak nie działa. W Indiach możesz liczyć na pomoc, jeśli federacja lub rząd za ciebie zapłacą.”