Muller, Halys, Moutet, Rinderknech: wyniki Francuzów tej nocy w Miami

Podczas pierwszego dnia turnieju Masters 1000 w Miami wśród panów, kilku francuskich zawodników zagrało na kortach Florydy w pierwszej rundzie. Podczas gdy Gaël Monfils zapewnił sobie awans na początku dnia, pokonując Fabiana Marozsana (6-3, 3-6, 6-4), czterech jego rodaków próbowało pójść w jego ślady i dołączyć do niego w drugiej rundzie.
Alexandre Muller sprostał oczekiwaniom. W dobrej formie od początku sezonu (dwa finały i pierwszy tytuł ATP w Hongkongu), Francuz, obecnie 41. na świecie, co jest jego najlepszym rankingiem w karierze, rozegrał solidny mecz.
Zmierzając się z japońskim kwalifikantem Rei Sakamoto (6-4, 6-4), Muller był solidny na swoim serwisie, nie oddając ani jednego brejka, i przejmując serwis przeciwnika w kluczowych momentach w obu setach, przy stanie 5-4 w obu przypadkach. W trzeciej rundzie zmierzy się z Francisco Cerundolo.
Półfinalista turnieju ATP 500 w Dubaju kilka tygodni temu, Quentin Halys jest pełen pewności siebie. 28-letni zawodnik, który również osiągnął swój najlepszy ranking w karierze (57. miejsce) na początku sezonu 2025, wyeliminował Thiago Seyboth Wilda (6-3, 6-4). Ćwierćfinalista w Miami dwa lata temu, Francuz zmierzy się z Lorenzo Musettim w interesującym drugim meczu rundy.
Corentin Moutet również przeszedł dalej. Kilka dni po swoim starciu z Alexandrem Bublikiem na Challengerze w Phoenix, Francuz doskonale się zmobilizował. Przed Alexandrem Blockxem, belgijskim zawodnikiem z kwalifikacji, Moutet nie dał się złapać w pułapkę i pozostał skupiony, wygrywając również w dwóch setach (7-6, 6-4). W drugiej rundzie zmierzy się z Alejandro Tabilo.
Niestety, dla Arthura Rinderknecha to koniec. W meczu, w którym nie zdobył ani jednej piłki breakowej, rodak z Gassin walczył, zwłaszcza w drugim secie, ale ostatecznie przegrał z Jaume Munarem (6-3, 7-6). Hiszpan, 56. na świecie, zapewnił sobie tym samym drugą rundę z Daniiłem Miedwiediewem.