Isner wyjaśnia powody wycofania się Djokovica w Rzymie: „Ma tylko jeden turniej w głowie”
Sezon Djokovica na kortach ziemnych przypomina prawdziwy koszmar. Serb odpadł już w pierwszym meczu w Monte Carlo i Madrycie, a teraz zrezygnował z udziału w ostatnim Masters 1000 na tej nawierzchni – w Rzymie.
Choć wielu nie rozumie tej decyzji na kilka tygodni przed Rolandem Garros, dla niektórych obserwatorów powody są jasne. Zdaniem Isnera, który 12 razy mierzył się z rekordzistą w liczbie wygranych turniejów wielkoszlemowych (2 zwycięstwa Amerykanina), sprawa jest oczywista:
„Myślę, że Djoković skupia się teraz tylko na jednym turnieju. Trudno mieć pewność jako osobie z zewnątrz, ale uważam, że w tej chwili Novaka interesuje tylko Wimbledon. Bardzo trudno jest mu wygrać Roland Garros i może teraz to zrozumiał.
Z meczami do trzech lub pięciu setów przez dwa tygodnie na mączce, z udziałem wszystkich najlepszych graczy i powrotem Sinnera, szanse na jego zwycięstwo są bardzo małe. To nie jest jego najlepsza nawierzchnia, a obecnie nie gra najlepiej.”
Rzym
Wimbledon
Puchar Davisa: między reformami, krytyką a kulturą narodową
Paradoks dzielący tenis: wykończeni zawodnicy i przeładowany kalendarz, ale mnożące się pokazy
Szkolenie przyszłych mistrzów: upadek francuskiego modelu publicznego wobec prywatnych akademii
Czy padel zagraża tenisowi? Zanurzenie w rewolucji, która wstrząsa ustalonym porządkiem