„Historia jest piękna i jeszcze się nie skończyła” – wiadomość Boisson po zakończeniu sezonu

Loïs Boisson, która w ostatnich godzinach zakończyła swój sezon, opublikowała wiadomość w mediach społecznościowych.
Boisson naprawdę zaskoczyła wszystkich podczas Roland Garros w tym sezonie.
Zaproszona przez organizatorów turnieju Francuzka, która przed edycją French Open 2025 znajdowała się poza top 300 rankingów, przeżyła prawdziwą bajkę, eliminując po drodze do półfinału m.in. dwie zawodniczki z czołowej dziesiątki – Jessicę Pegulę i Mirrę Andreevę. W półfinale jej wspaniałą passę przerwała przyszła mistrzyni, Coco Gauff.
22-letnia tenisistka, obecnie 37. rakieta świata (co jest jej najlepszym rankingiem w karierze), otworzyła także swoje konto tytułów w cyklu WTA w lipcu w Hamburgu, zanim doznała kilku kontuzji, które zakłóciły drugą część jej sezonu.
Na swoim koncie na Instagramie Boisson, która rok temu tuż przed Roland Garros doznała poważnej kontuzji kolana, podsumowała swój rok w wiadomości do swoich obserwatorów, w której dziękuje rodzinie i swojemu sztabowi.
Przypomnijmy, że zawodniczka z Dijon, która miała wystąpić w turnieju WTA 250 w Ćennaj pod koniec października, wolała zakończyć sezon, aby naładować baterie przed przyszłym rokiem.
„Co za sezon! Jestem tak wdzięczna, że mogłam przeżywać te wszystkie emocje. Gdyby ktoś powiedział mi rok temu, po tym tak trudnym roku, kiedy myślałam, że już nie będę grać w tenisa na wysokim poziomie, że będę tam, gdzie jestem dziś, nie uwierzyłabym. Wniosek? Wierzcie w siebie.
Historia jest piękna i naprawdę jeszcze się nie skończyła, to ciągle trwa. Dziękuję całemu mojemu zespołowi i rodzinie, moim sponsorom oraz wam za całe wsparcie. Kocham was” – napisała Boisson na swoim koncie na Instagramie.