Herbert triumfuje u siebie i zdobywa 6. tytuł w Challengerze

Pierre-Hugues Herbert wygrał Challenger w Cherbourgu (32. edycja) w niedzielę 16 marca, pokonując Holendra Jelle Selsa w dwóch setach (6-3, 6-4). Francuz nie zdobył trofeum w grze pojedynczej od czasu Quimper w zeszłym roku.
Alzatczyk nie oddał ani jednego seta w ostatnich trzech meczach. W półfinale Herbert pokonał Austriaka Jurija Rodionova (6-4, 6-2).
W wywiadzie udzielonym France Bleu, Norman odniósł się do tego zwycięstwa przed swoją publicznością:
„Nigdy wcześniej nie udało mi się przejść ćwierćfinału tutaj, w grze pojedynczej. Zacząłem trudno, ale udało mi się nabrać tempa i wygrać w domu.
Jestem szczęśliwy, że mogłem podnieść trofeum przed moją żoną, Nicolasem Renavandem i publicznością, tutaj w Normandii. Myślę też o mojej rodzinie i dziadkach, którzy są w 100% Normanami. To napełnia mnie dumą.”
Jego ostatnie zwycięstwo w Cherbourgu miało miejsce w 2011 roku. Herbert wygrał wtedy w grze podwójnej z Nicolasem Renavandem, który dziś jest jego trenerem.
Przez 8. tydzień z rzędu francuski zawodnik wygrał turniej w cyklu Challenger. Ten 6. tytuł w Challengerze pozwala 'P2H' na powrót na 150. miejsce w rankingu ATP.